wtorek, 12 czerwca 2012

9. Małe tulipany.

Zdjęcie robione w pośpiechu. Parę minut przed wyjściem na przyjęcie urodzinowe koleżanki, dla której wyhaftowałam tę kartkę. 



Miesiąc temu miałam wysłać kwadraciki SAL-owe ale do tej pory leżą w szufladzie. Myślę, że najpóźniej w przyszłym tygodniu polecą w świat. :-)

piątek, 18 maja 2012

8. Malutki problem.

Tak bardzo chcę zacząć xxx ale sama nie wiem co...
Przeglądam gazetki ze wzorami i ciężko mi się zdecydować na jeden konkretny wzór...  Chciałabym tyle wyhaftować , a mam tylko 2 ręce.
Chyba mam za dużo wzorów. :-D

A na dodatek w sobotę zaczynam tygodniowy urlop (spędzę go na Fuerteventurze, w malutkim miasteczku - Puerto de La Cruz) i wiem, że nie będę mogła się skupić na xxx.

Może po powrocie uda mi się coś wyszyć. :-)

środa, 9 maja 2012

7. Zdjęcia z Miami.

Zrobiłam sobie dłuugą przerwę od bloga. Opuściła mnie wena do haftu krzyżykowego. :-( Chcę ją z powrotem! Przez ten czas xxx tylko malutką babeczkę z wisienką. A to za mało... 
Zostawiam Wam parę fotek z kwietniowego pobytu w Miami. :-) 


Widok z mieszkania za dnia...
... i wieczorem



Dwyane Wade i drużyna Miami Heat


South Beach

Ocean późnym wieczorem
Wystawa sklepu All Saints 

Fani w drodze na mecz


środa, 18 kwietnia 2012

6. Powrót.

Wróciłam 12 kwietnia. :-)
Jak dostanę zdjęcia od znajomego to może parę wstawię...
Przez ten czas nie krzyżykowałam, za czym tęsknię! Jak opanuję pracę i obowiązki domowe to chwytam igłę i kanwę! :-)

Szkoda, że pogoda nie przyleciała ze mną i nie może pojawić się prawdziwa ciepła wiosna...

poniedziałek, 2 kwietnia 2012

5. Urlop.

Nastąpi mała przerwa na moim blogu. Jutro rano lecę z moim chłopakiem i naszym znajomym do Miami.
Będziemy:
 - świętować urodziny tych dwóch mężczyzn,
 - oglądać na żywo pięć meczy NBA z naszą drużyną - Miami Heat,
 - relaksować się.

Wracam 12 kwietnia.

Pozdrawiam i postaram się przesłać trochę słońca! ;-)

edit: Życzę Wam spokojnych Świąt i Zająca spełniającego życzenia! :-*

środa, 28 marca 2012

4. Kolejny kwadracik na kołderkę.

Anna - Mnie też cena gazetek angielskich się nie podoba. Chociaż z jednej strony to dobrze, bo gdyby były tańsze to bym je kupowała i nie miała gdzie trzymać.


Wczoraj skończyłam haftować trzeci kwadracik na kołderkę. Poprzednie doczekały się też podpisu. :-)
Po skontaktowaniu się z organizatorką, od jutra lub czwartku zaczynam haftować auta z filmu "Auta".  
Muszę przyznać, że te kwadraciki haftuje się bardzo przyjemnie. :-)


piątek, 23 marca 2012

3. Enjoy cross stitch: hearts & roses.

Witam serdecznie w ten piękny słoneczny dzień!

 W zeszłym roku namówiłam mojego chłopaka na półroczną prenumeratę wszystkich gazetek angielskich. Już dawno się skończyła, a dzisiaj w mojej skrzynce znalazłam niespodziankę - najnowszą gazetkę Enjoy cross stitch. Całkowicie zapomniałam, że zamówiłam w prenumeracie cztery numery (za parę miesięcy dostanę ostatni). :-D

 Okładka

Dodatek do gazetki. 
Najbardziej spodobały mi się: wieszaczek, malutkie kokardki i różyczki.

Wzorki, które mi się spodobały. 




Życzę miłego dnia! :-)