poniedziałek, 7 października 2013

Somebunny to Love.

W takim stanie znajduje się haft przeznaczony na metryczkę. :D 
Ciekawe jak długo będzie jeszcze leżał w szufladzie...
Fotkę zrobiłam w czerwcu. :P




5 komentarzy:

  1. jejku jak ja lubię te króliczki, świetne są!

    OdpowiedzUsuń
  2. Szybciutko wyciągaj tego królika z szuflady i przerabiaj na metryczkę. Będzie śliczna! Królik jest rewelacyjny! Uwielbiam tą serię:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie teraz wciągnęłam się w mikołaja z Dimensions i jakoś nie mam ochoty haftować imienia i daty. :)

      Usuń
  3. Ja tez je kocham:) Musze jakiegos wyxxx w najblizszym czasie:)
    Aaaa, jedna rada, jak najszybciej pozbadz sie tych kresek, bo juz czytalam na kilku blogach, ze po dlugim czasie takie mazaki sie nie spieraja:( Przepraszam, ze ostatnio tak malo optymistycznie komentuje, ale nie chce zebys zmarnowala taki fajny hafcik:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O kurczę, dzięki za radę. To w najbliższych dniach ją skończę i wypiorę z nadzieją, że po mazaku nie będzie śladu.

      Usuń