wtorek, 18 grudnia 2012

11. Kolejny powrót?

Ciekawe ile razy będę wracać z postem pod tytułem "powrót".  Robimy zakłady? ;-)
Niestety nie krzyżykuję z szybkością błyskawicy. Nawet małe hafty zajmują mi dużo czasu i nie wiem jak to zmienić. Chyba najlepiej by było spotkać się z osobą, która też krzyżykuje i podpatrzeć jak inni to robią...

W ostatnim miesiącu wyhaftowałam 3 maluszki (1 z nich nie załapał się do zdjęcia):


W zeszłym roku zrobiłam ich więcej. Chyba dlatego, że nie chodziłam do szkoły.
Zawieszka.

Podstawek 



Miała być zawieszka ale odprułam ten filc i będzie coś innego.


Nauka niemieckiego zajmuje trochę czasu... Szkoda, że po szkole nie mam za bardzo czasu na haftowanie. Ktoś musi zająć się pracą i domem.

Do napisania! :-)

3 komentarze:

  1. Przepiękne te Twoje maluszki! Tak to już z haftem jest - zajmuje sporo czasu :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. :-)
      Gdyby doba miała więcej godzin... Ale tylko na haft! Chyba nie tylko ja o tym myślę. :-D

      Usuń
  2. Co Ty tak marudzisz? Każdy ma inne sprawy na glowie, a nie tylko hafty. Ale chyba oszalalabym jakbym miala haftowac caly dzien:P
    Hafciki fajne! Nie poddawaj sie:)

    OdpowiedzUsuń