poniedziałek, 2 kwietnia 2012

5. Urlop.

Nastąpi mała przerwa na moim blogu. Jutro rano lecę z moim chłopakiem i naszym znajomym do Miami.
Będziemy:
 - świętować urodziny tych dwóch mężczyzn,
 - oglądać na żywo pięć meczy NBA z naszą drużyną - Miami Heat,
 - relaksować się.

Wracam 12 kwietnia.

Pozdrawiam i postaram się przesłać trochę słońca! ;-)

edit: Życzę Wam spokojnych Świąt i Zająca spełniającego życzenia! :-*

1 komentarz: